Ale to są kredyty konsumpcyjne obarczone dużą prowizją i sporym oprocentowaniem. Przy kredytach hipotecznych jest inaczej, bo oprocentowanie jest dużo niższe a pozostałe opłaty nie mają takiego znaczenia. Okradali kredytobiorców frankowych, aby kosić dywidendy. Jak frankowcy domagają się oddania skradzionej kasy, to bankierskie złodzieje razem z KNF, NBP i RPP wrzeszczą, że państwo musi dopłacić. Członkowie KNF, RPP z NBP-owską Belką mają najwięcej akcji banków i też garnęli dywidendy z frankowców, dlatego palcem nie kiwnęli dla zatrzymania tego złodziejskiego procederu. Strasznie wzięli się do gaszenia pożaru jak już wszystko spalone. Na drzewo z tym tałatajstwem rządowej korupcji, pod Sąd i skonfiksować im majątki zbudowane na okradaniu polskich kredytobiorców. Sprawował, w chwili gdy kredytów walutowych udzielano najwięcej. I rozwiązał nadzór bankowy gdy wprowadzał on ograniczenia w dostępie do kredytów walutowych. Jak prywatyzowany był Bank PKO BP to poszło kilka tysięcy pracowników na bruk i nikt o tym nie pisnął ani słowa. Zmiany są nieuniknione ale dlaczego zawsze zwalniani są osoby najniższego szczebla w banku? przecież to one zarabiają na dochody banków. A może to moda dzisiejszych czasów kredyt, że najprościej obniżyć koszty poprzez zwolnienie grupowe. w Londynie banki i inne instytucje finansowe, cały czas zatrudniają. Zbudowano ostatnio kilka nowych budynków w City, np. Cheese Grater i Walkie-Talkie, więc ludzi do pracy biurowej w finansach potrzeba dziesiątki tysięcy. Mogą być nawet, pożyczka bez bik cytuję wpis poniżej:"niedouczoną łajzą po tzw. polskiej uczelni wyższej", podstawą jest chęć do pracy, jakieś tam doświadczenie i komunikatywny angielski. Reszty się douczą na kursach na miejscu. Zatem bilet i hop w samolot. A że w Polsce ubędzie kolejne parę tysięcy ludzi, licząc małżonków i dzieci? Kto by się przejmował, przecież do tego się sprowadza cała obecna polityka.
I tak, blokował działanie KNF przez 1,5 roku zaskarżając ustawę do Trybunału Konstytucyjnego i opóźniając objęcie SKOKów nadzorem. Do przyszłych bezrobotnych pracowników Banku i po co cię uczyć maturę pisać studia kończyć a potem na zbity ryj wywalony zostać hmm.Najgorsze są pierwsze 2 lata w 3 roku na bezrobociu będziecie już umieli kraś oszukiwać i dacie sobie radę jak reszta bezrobotnych spoko to jest Polska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz