czwartek, 12 lutego 2015

praca

Czy w tym kraju rząd pracuje tylko wtedy kiedy są strajki ,czy w końcu zacznie zuważać zwykłych obywateli ,a nie tylko bogatych pracodawców ,ktorzy dorabiają sie na pracy niewolniczej ludzi ,dlaczego nie ma w mediach o ludziach pracujących za 1000zł m-c na śmieciówkach, o mobbingach , o nepotyzmie . Ludzie walczyli o wolność ,o pracę o godziwe zarobki,a dziś zostali wyrzuceni za burtę. Tak zwane bezrobocie podawane przez GUS nie ma nic wspólnego z faktycznym bezrobociem.
Bezrobotny jest ten kto nie ma normalnej umowy o prace i tak liczone rośnie od kilkunastu lat. Głównie dzięki śmieciowym umową które obejmują już jedną trzecią rynku. jest ciekawie, zatrudnienie zbliża się do rekordu (z 2011r) jeśli chodzi o ilość pracujących osób i jest jakieś 2mln większe niż w chwili wejścia do UE - to info dla tych którzy myślą że obecna stopa bezrobocia wynika tylko z emigracji. Dzięki programowi pana Kamysza w moim urzędzie pracy przybyło kilka nowych pokoi a ja sam jako 31 latek zostałem wykluczony z możliwości odbywania stażu dla dorosłych obecnie tzw. bon stażowy przysługuje osobom do 30 lat w bieliźnie. Wyjechałem z PL na początku 2013. Pojechałem w ciemno do GB. W kieszeni miałem 300 GBP. Dalej sobie 2 tygodnie na znalezienie pracy. Znalazłem po 5 dniach. W tej chwili pracuję od 8 lat u tego samego pracodawcy. Płaca oscyluje w okolicach 40 k GBP rocznie, czyli ok 32 k GBP netto rocznie. 45% tej kwoty konsumuje życie ( Londyn ) tzn. utrzymanie rodziny ( mam 2 chłopców tu urodzonych ). Druga połowę jestem w stanie odłożyć. Kupiliśmy w 2014 nowe mieszkanie nad morzem. Będziemy mieli dokąd jeździć na urlop w lato. Bardzo chciałbym wrócić do PL ponieważ GB to nie jest mój kraj i nie będzie nim nigdy jednak gdy czytam o tym co się dzieje w Polsce....odkładam powrót na później
. Wszystko wskazuje na to,ze będę musiał pozostać tutaj i pracować do emerytury tzn do 2033 roku To są dane z urzędy zatrudnienia , nie wszyscy bezrobotni mogą się zarejestrować z bielizną.
Niech policzą wszystkich co mogą pracować i tych co pracują ,a wtedy wyjdzie ile osób jest zatrudnionych i skala bezrobocia .
Przerażające te statystyki
Jak można podawać dane o bezrobociu w oparciu o dane z urzędów pracy?
Czy setki tysięcy ludzi co pracują bez umowy to też zatrudnieni ?
W Polsce jest od 30 do 50 % ludzi bez pracy
30 % pracuje na czarno bez umowy i bez ubezpieczenia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz