sobota, 5 maja 2018

operacja

Jakby to był rzeczywiście nowiczok, to Skripal i jego córka nie przeżyliby. Groteskowe było to przedstawienie brytyjskich służb, gdy ludzie w kombinezonach i maskach "pracowali" nad śmiertelną substancją, a kilkanaście metrów od nich, za policyjną wstęgą, stali policjanci w normalnych mundurach bez jakiejkolwiek ochrony, nawet bez maski przeciwpyłowej. To był teatr dla ubogich, a nie rzeczywisty atak chemiczny. Wątpliwe, żeby przyznanie Mundialu miało znaczenie dla państw i ich służb. Rozumiem, że ma ogromne znaczenie dla kibiców piłkarskich ;) Pomysł, że to nie Rosjanie truli, tylko Czesi, uważam za BARDZO oryginalny. No to sprawa się wyjaśnila. Niby nikt nie produkuje a wszyscy mają i produkują. 100% Rosja nie miała z tym nic wspólnego to specjalne działania żeby wpłynąć na wybory w Rosji albo zacieśnić koalicję antyrosyjską. aka sama prawda jak z atakiem chemicznym w syryjskiej dumie.Na You tube są wywiady z dziecmi tego rzekomego ataku chemicznego .Wszyscy żyją ai opowiadają jakj "białe kaski" zgarnęły ich z chodnika wciągnęli do szpitala i zaczęli polewać wodą Po tym jak wszystko nagrali poczęstowali ich cukierkami. Oczywiście. Wszyscy inni tylko nie Rosja to zrobiła. Rosjanie od lat znani są z takiego działania, ale przecież to nie oni. Przecież jak oni mówią że tego nie zrobili, to na pewno mówią prawdę. No przecież by nie kłamali.O tym się głośno nie mówiło przez całe dziesięciolecia
Zamachy stanu, morderstwa i kontrola nad mediami „Czarne operacje” tajnych służb są utrzymywane w tak głębokim sekrecie, że nie wiedzą o nich nawet przedstawiciele rządu. Amerykańska Centralna Agencja Wywiadowcza, czyli CIA, nie wahała się osiągać swoich celów poprzez zamachy stanu, manipulowanie opinią publiczną i mediami czy planową likwidację niewygodnych osób. Wraz ze „Światem na Dłoni” odkrywamy prawdę, która przez dziesiątki lat była ukryta w ściśle tajnych dokumentach. Operacja Mockingbird Co za pieprzenie ! Pogrobowcy Lenina, Stalina, Breżniewa mają się u nas całkiem dobrze. Stale zabierają głos i sieją propagandę. Taki L.Miller stale coś komentuje. Ten humorysta byłby zabawny, gdyby nie to, że do dzisiaj nie wiadomo, co stało się z moskiewską kasą SLD ? Jak sprzedał PeKaO S.A. Uni Credito Italiano itd. itd. On nie słyszał, ja też nie słyszałem o postępowaniu karno skarbowym, za niezapłacone podatki od niby pożyczki ! Nie słyszałem by ktoś drążył, jak przekręcili kasę za bank, który w końcu Morawiecki musiał odkupić za wielokrotność ceny sprzedaży. Ot,  klimatyzacja Warszawa  czerwony cwaniaczek - niby emeryt a jednak agent wpływu.
Kiedy i gdzie: 1948–1976, USA
O co chodziło: kontrola nad mediami
Ważną częścią pracy tajnych służb jest prowadzenie tzw. wojny informacyjnej. W praktyce oznacza to dezinformację lub takie zniekształcanie informacji, że przedstawiają one rzeczywistość z określonego punktu widzenia. Jak to osiągnąć? Idealnym sposobem jest zyskanie władzy nad opiniotwórczymi mediami. Właśnie tak było w przypadku niechlubnie wsławionej operacji Mockingbird (drozd). Rozpoczęto ją tuż po zakończeniu II wojny światowej i kontynuowano przez ponad ćwierć wieku. Zajmował się tym specjalny oddział CIA...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz